środa, 2 kwietnia 2014

Nasz Bóg rozkazuje Wam: Idźcie i wróćcie szybko, bo dostaję za Was wypłatę.

Ojciec Suryn
||Egzorcysta z siódmym (na sześć) stopniem wtajemniczenia||
||Lat koło 300||Lubi broń palną(szczególnie dubeltówki)||


Doświadczony egzorcysta z zakonu jezuitów, odpędzał demony już w XVII wieku. Po śmierci wywyższony przez Boga, by walczyć w nieskończoność pod postacią... misia. W XVIII wieku spotkał swojego największego przeciwnika, wciąż niepokonaną Igzheligempewatenquę, z którą walczy do dzisiaj. Przypadek (chyba) sprawił, że trafił do NY do Szczypczyków, do swej Nemezis


Jestem nieśmiertelnym egzorcystą, łowcą demonów, pogromcą Szatana!  

I pluszowym misiem.

Milcz diabelskie nasienie!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz